Porady Życie zawodowe Wystarczy słowo, by zmienić sytuację kobiet na rynku pracy – wyniki badania
20.07.2022  | 5 min czytania

Wystarczy słowo, by zmienić sytuację kobiet na rynku pracy – wyniki badania

20.07.2022  | 5 min czytania
Autor wpisu Pracuj.pl

BNP Paribas: feminatywy

Feminatywy_ikonka

Ekspert czy ekspertka, dyrektor czy dyrektorka, pilot czy pilotka? Tylko dwie litery różnicy, a konsekwencji całe mnóstwo. Okazuje się bowiem, że to, czy w nazwie zawodu użyjemy formy męskoosobowej, żeńskoosobowej, czy neutralnej, zmienia znacznie więcej, niż tylko pisownię i brzmienie słowa. Jak dowiodło badanie Banku BNP Paribas, posługiwanie się męskimi lub żeńskimi formami gramatycznymi w nazwach zawodów wpływa na postrzeganie przedstawicieli poszczególnych profesji.

Co znajdziesz w artykule:

Po co badać feminatywy?
Badanie w grupie dzieci – jak język wpływa na percepcję zawodów?
Badanie w grupie dorosłych – kto jest gotowy na feminatywy?
Wnioski z badania feminatywów – co to oznacza dla rynku pracy?

| Feminatywy na rynku pracy

Po co badać feminatywy?

O tym, że język kreuje nasz sposób postrzegania rzeczywistości, wiadomo nie od dziś. Podobnie jak o tym, że każdy z nas – w mniejszym lub większym stopniu – kieruje się stereotypami i uproszczonymi schematami dotyczącymi ról płciowych, wynikającymi z wychowania, kultury oraz obserwacji otoczenia. Jest to zupełnie naturalna konsekwencja tego, że nasze mózgi potrzebują „zoptymalizować” sobie prędkość przetwarzania informacji. Niektóre schematy warto jednak poddawać refleksji, zwłaszcza gdy przestają pasować do współczesnego świata i wpływają na jakość życia dużych grup ludzi – np. kobiet na rynku pracy.

Bank BNP Paribas postanowił wziąć na tapet temat, który i nam w Pracuj.pl jest ostatnio szczególnie bliski – a mianowicie feminatywy i maskulinatywy, czyli żeńskie i męskie nazwy np. zawodów. Aby sprawdzić, w jaki sposób różne formy gramatyczne nazw profesji wpływają na skojarzenia na temat ich przedstawicieli, zaprojektowano eksperyment z udziałem dzieci oraz badanie online wśród dorosłych*.

| Żeńskie nazwy stanowisk – kwestia gustu czy nowa normalność?

Badanie w grupie dzieci – jak język wpływa na percepcję zawodów?

W badaniu dla dzieci wzięło udział 248 uczniów klas 1-8 (chłopcy i dziewczynki z małych, średnich oraz dużych miast), którzy zostali podzieleni na grupę eksperymentalną i kontrolną. Zadaniem dzieci było spontaniczne rysowanie przedstawicieli profesji wymienionych przez osobę prowadzącą badanie. I tak grupa eksperymentalna rysowała „naukowca”, „pilota” oraz „policjanta”, zaś grupa kontrolna – „osobę, której pracą jest prowadzenie eksperymentów naukowych”, „osobę, która pilotuje samolot” oraz „osobę, która chodzi w mundurze i łapie złodziei”. Na koniec dzieci nadawały narysowanej postaci imię.

Jakie były wyniki badania?

  1. Przy neutralnych formach rodzajowych postacie kobiece pojawiały się na rysunkach dwukrotnie częściej – czyli gdy zamiast o „naukowcu” badacz mówił o „osobie, która prowadzi eksperymenty naukowe”, udział kobiet w rysunkowych reprezentacjach wzrósł z 20% do 40%.
  2. Dziewczynki oraz starsze dzieci (z klas 4-8) łatwiej dopuszczają możliwość wykonywania danego zawodu przez kobiety – nawet przy instrukcji zawierającej zmaskulinizowaną nazwę zawodu kobiety były rysowane częściej. Gdy zaś dziewczynki rysowały „osobę, która...”, w ich pracach postacie kobiece wyraźnie dominowały nad męskimi. Występuje tu naturalny efekt psychologicznego preferowania reprezentacji własnej płci, który jednak w tej grupie słabł w wypadku użycia formy „pilot” czy „policjant”.

Z takich wyników można wyciągnąć kilka wniosków. Spontaniczna percepcja zawodów, takich jak naukowiec, policjant czy pilot, jest silnie zmaskulinizowana. Wpływa na to wiele czynników, m.in. faktyczna dominacja mężczyzn w tych profesjach oraz stereotypy rodzajowe (przypisywanie tym zawodom męskich właściwości). Okazuje się jednak, że użyty język odgrywa ogromną rolę w odbiorze rzeczywistości – gdy zamiast zmaskulinizowanej nazwy profesji posłużymy się nazwą opisową, powstają znacząco odmienne skojarzenia, które dopuszczają większy udział kobiet w tych zawodach.

Badanie w grupie dorosłych – kto jest gotowy na feminatywy?

W grupie dorosłych (400 osób w wieku 18-60 lat) przeprowadzono badanie online metodą CAWI, z wykorzystaniem narzędzia do pomiaru utajonych skojarzeń za pomocą czasu reakcji. Jakie wnioski z niego płyną?

Blisko 40% Polaków przejawia co najmniej umiarkowany entuzjazm wobec feminatywów. Jest on częstszy wśród kobiet i osób młodych, które traktują ten element języka jako zupełnie naturalny. Żeńskie nazwy zawodów bywają jednak źródłem napięć – co widać zresztą również w codziennych sytuacjach z życia. Choć sporo osób deklaratywnie rozumie, że język musi dostosowywać się do zmieniającej się rzeczywistości, w wielu wypadkach wygrywa przyzwyczajenie i poczucie, że skoro dane słowo według kogoś źle brzmi, to nie jest poprawne czy naturalne. Można też wyróżnić grupę tradycjonalistów, stanowczo niechętnych tego typu zmianom językowym.

Wnioski z badania feminatywów – co to oznacza dla rynku pracy i nie tylko?

Co możemy wywnioskować z tego badania? Po pierwsze, to, jakiego języka używamy, może ośmielać dziewczynki do wyobrażania sobie kobiet (i siebie samych) w poszczególnych rolach zawodowych. I na odwrót – dziewczynkom trudniej się zidentyfikować ze zmaskulinizowaną formą nazwy zawodu. Podobnie  może być w wypadku chłopców i zawodów o nazwach w formie feminatywów, jak niania czy pielęgniarka. Naturalnie wpływa to na proces edukacji, wybór studiów i ścieżki zawodowej.

Po drugie, widać jak na dłoni, że Polacy są coraz bardziej otwarci na używanie żeńskich nazw zawodów i stanowisk. Oczywiście nadal istnieje grupa nieprzekonanych, jednak wysiłki w kierunku popularyzacji i normalizacji feminatywów mają głęboki sens. Efektem jest nie tylko zmiana postaw (jeszcze kilkanaście lat temu do tego tematu podchodziliśmy zdecydowanie bardziej zachowawczo), lecz także realne kształtowanie świata, w jakim żyjemy dziś i w jakim będą żyć np. nasze dzieci. Język może o wiele więcej, niż na co dzień potrafimy dostrzec, dlatego czasem wystarczy słowo, by zacząć zmianę na lepsze.

 

Tekst powstał we współpracy z Bankiem BNP Paribas, w ramach kampanii „Wystarczy słowo”. Więcej na temat badania znajdziesz na stronie https://www.bnpparibas.pl/wystarczyslowo#!feminatywy.

 

* W artykule omawiamy badanie „Jak język kształtuje rzeczywistość”, wykonane w lutym 2022 r. przez firmę Difference na zlecenie Banku BNP Paribas; n=248 dzieci w wieku 9-13 lat; n=400 dorosłych w wieku 18-60 lat.

Oceń artykuł