Jak donosi The Times, brytyjskie firmy idą w ślady przedsiębiorstw zza oceanu i oferują pracownikom coraz wymyślniejsze benefity pracownicze. Wśród nowych pomysłów jest m.in. nielimitowany urlop. A to wszystko, aby przyciągnąć i zatrzymać talenty. Czy ten trend ma szansę dotrzeć także i do nas?
Idź na urlop, wróć kiedy chcesz
W zapewnianiu swoim pracownikom kolejnych bonusów – zarówno w Stanach, jak i w Wielkiej Brytanii – przodują firmy z szeroko pojętej branży nowoczesnych technologii. I tak nielimitowany czas wolny dla pracowników wprowadziły jako jedne z pierwszych firmy Evernote i Netflix. Ich zdaniem, najważniejsze jest wykonanie zadania, dlatego jeśli możliwa jest praca w domu czy w dowolnych godzinach, równie elastycznie można podejść do urlopu. Co ciekawe, na tę nową politykę pracownicy zareagowali dosyć nieoczekiwanie i … zaczęli brać mniej wolnego. Dlatego np. Evernote wprowadziła dodatkowy motywator do wypoczynku – nagrodę pieniężną za wakacyjną wyprawę, która wpisze się w określony profil. Co więcej, pracownikom sugeruje się, aby ich urlop nie był krótszy niż tydzień.
A może masaż do tego?
Wśród tak zwanych świadczeń pozapłacowych, które kopiowane są stopniowo na grunt europejski zza oceanu, są popularne na zachodzie darmowe posiłki (nie tylko dla samych pracowników, lecz także dla ich rodzin), sprzątanie domów, gratisowa pralnia czy drobne udogodnienia na miejscu – w tym na przykład relaksujący masaż. Wszystko to w ramach bitwy o talenty, których w świecie dynamicznie rozwijających się technologii wciąż brakuje.
Jak jest u nas?
Z ostatniego raportu Sedlak&Sedlak „Świadczenia dodatkowe w oczach pracowników w 2013 roku” wynika, że najpopularniejszym bonusem jest wciąż opieka medyczna i dofinansowanie zajęć sportowych. Pojawiają się też dopłaty do kursów językowych czy studiów albo wakacyjnych wyjazdów. O ekstrawagancjach, takich jak na przykład dostarczanie pracownikom świeżych ryb, na co mogą liczyć pracownicy Google’a, na razie nie słychać…
Jak myślicie, czy dotrze do nas moda na wyrafinowane bonusy dla najbardziej pożądanych na rynku pracowników?