Aż 81 procent rekruterów spotkało się z kłamstwem w CV. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez IBBC Group. Kusi Cię, by podkoloryzować życiorys? Zanim to zrobisz – przeczytaj, dlaczego warto się pohamować.
Problemem oszukiwania podczas rekrutacji wydaje się powszechny. Najczęściej kandydaci kłamią na temat umiejętności dodatkowych. Przypisują sobie pewne kompetencje mimo ich braku, np. dotyczące prawa jazdy czy kursów i szkoleń. Niewłaściwie określają poziom znajomości języków obcych czy obsługi oprogramowania. Podają nieprawdziwe daty zatrudnienia w poprzednich firmach i kłamią na temat wykonywanych obowiązków, zajmowanych stanowisk i zdobytego wykształcenia.
<< Zobacz 5 kłamstw w CV, które mają krótkie nogi >>
Dlaczego lepiej nie kłamać?
Pokusa, by ulepszyć swoje dokumenty aplikacyjne, bywa silna. Determinacja, aby zdobyć pracę, popycha w stronę ryzyka. Zanim jednak napiszesz nieprawdę na swój temat, zastanów się, do czego Cię to zaprowadzi. Oto kilka powodów, dlaczego nie warto ulegać pokusie:
1. Kłamstwo bardzo szybko ujrzy światło dzienne!
Najczęściej już podczas rekrutacji Twój rozmówca dostrzeże, że coś się nie zgadza. Pamiętaj, że rekruter dobrze wie, na co zwracać uwagę i jak dane elementy zweryfikować. Jeśli okaże się, że kłamiesz - z rekrutacji nici. Co więcej, narazisz na szwank swój wizerunek i możesz mieć pewność, że ten rekruter już Cię na rozmowę nie zaprosi.
2. Szybko stracisz pracę
Jeśli uda Ci się pomyślnie przejść rekrutację i przyjmiesz ofertę, to może się zdarzyć tak, że nie nacieszysz się nią długo. Oszustwa ujawniane są też w początkowym okresie zatrudnienia i z pewnością nie wpływa to dobrze na pozycję nowozatrudnionego oraz chęć pracodawcy do zatrudnienia go po okresie próbnym.
3. Wpłynie to na Twoje zdrowie i efektywność
Pracując na stanowisku nieadekwatnym do umiejętności, narażasz się na nieustanny stres i niepokój. Czy warto ryzykować zdrowiem i samopoczuciem? Obawa, że prawda wyjdzie na jaw, będzie Ci ciągle towarzyszyć. Odbije się to na Twojej wydajności. Twoją głowę będą zaprzątać myśli, czy i kiedy inni się dowiedzą, czy nie dostaniesz do wykonania zadania ponad siły itd.
4. Popsują się Twoje relacje ze współpracownikami
Brak kompetencji zostanie wychwycony przez współpracowników, których będziesz stale prosić o pomoc i próbował się nimi wyręczyć. Możesz być postrzegany jako tzw. „kombinator”, a to na pewno nie zrobi dobrego wrażenia na Twoich kolegach. Pamiętaj, że to może również zaszkodzić Twojej karierze - świat jest mały i nie wiesz, kogo spotkasz na swojej drodze w kolejnej firmie lub kto będzie mógł Cię do niej (nie) rekomendować.
5. Narazisz się szefowi
Nawet jeśli na początku zrobisz dobre wrażenie i będziesz z niewinną miną prosił o czas na adaptację i wdrożenie, Twój przełożony w pewnym momencie straci cierpliwość. Myślał, że zatrudnił specjalistę - tymczasem srogo się zawiedzie. Wasze relacje prawie na pewno się popsują.
6. Narazisz firmę na straty
Nieprofesjonalna obsługa klientów może doprowadzić do ich utraty. Może też ucierpieć reputacja przedsiębiorstwa, jeśli okaże się, że brakuje nam kwalifikacji czy kluczowych umiejętności – zwłaszcza na stanowiskach kierowniczych. Kolejna rekrutacja to również koszt dla firmy.
7. Opinia na Twój temat pójdzie w świat
Nierzetelny, nieprofesjonalny, nieprawdomówny – kłamstwem możesz sobie zapracować na taką opinię. Rekruterzy z różnych firm mogą dzielić się ze sobą kontaktami i wymieniać opiniami na temat kandydatów. Nie zapominaj, jak ważne jest budowanie swojego wizerunku. Czy nie lepiej więc zainwestować w kurs językowy albo dokształcić się w obszarze, w którym chciałbyś pracować? Kłamstwo jest wyrazem ignorancji i braku szacunku do innych, a takiego wrażenia nikt po sobie nie chce pozostawiać.
A Wy co sądzicie o zniekształcaniu rzeczywistości w CV?