Porady Życie zawodowe 5 sposobów, jak zostać panem własnego czasu
08.11.2013  | 2 min czytania

5 sposobów, jak zostać panem własnego czasu

08.11.2013  | 2 min czytania
Autor wpisu admin

Odkładasz obowiązki na bliżej nieokreślone jutro. Nie odróżniasz spraw ważnych od mniej ważnych, przez co żadnej z nich nie domykasz w terminie. Rozpraszają cię drobiazgi. Wdając się w biurowe plotki jedno, krótkie zadanie wykonujesz przez pół dnia. Oto anty-przepis na zarządzanie czasem. Podpowiadamy, co robić, by nie wyszedł z niego firmowy zakalec.

Pracujesz dużo. Nawet bardzo dużo. A jednak ciągle masz „poślizg” i nie czujesz satysfakcji. Niby uwijasz się, jak w ukropie, ale równocześnie widzisz, jak czas przecieka Ci przez palce. Jak to zmienić? Prezentujemy 5 sposobów.

1. Systematyczność zamiast „spontanu”

Nie jesteś mistrzem przewidywalnego ładu – wychodzisz z założenia, że „kiedyś” „coś” się załatwi, dokończy czy zorganizuje. Takie podejście nie ułatwi ci jednak życia zawodowego. W pewnym momencie odkładane sprawy się nagromadzą. Jak nauczyć się nie tylko planowania, ale też realizacji planu?

Wymaga to doskonalenia kilku umiejętności - podkreśla dr Paweł Fortuna, trener biznesu (pawelfortuna.pl). – Jedną z nich jest nawyk monitorowania czasu wykonywania czynności. Kolejną stanowi odporność na pokusy, która pozwala kształcić wytrwałość. Trzecią ważną umiejętnością jest zamiana stanu pobudzenia i „adrenaliny” związanej z kończeniem prac w ostatniej chwili na satysfakcję wynikającą z realizacji najważniejszych zadań na samym początku.

2. Deadline zamiast Facebooka

Właśnie wykonujesz jakieś zadanie, ale równocześnie trudno Ci oderwać się od śledzenia wpisów znajomych w sieci. A w międzyczasie jeszcze telefon od kumpla i sms od żony. Zakładałeś, że uporasz się z pracą w godzinę, a tymczasem mijają już dwie.

Zalecam eliminację wszystkich zakłócaczy i pożeraczy naszego czasu. Na przyjemności będzie więcej czasu po wykonaniu zadania - mówi dr Paweł Fortuna.

3. Priorytety zamiast drobiazgów

Robisz kilka rzeczy na raz i nie umiesz ocenić ich stopnia ważności i pilności. Frustracja rośnie, gdy widzisz, że efektów nie ma, a sprawy pozostają wciąż niedomknięte. A przecież cały czas pracujesz! Tymczasem, jak podkreśla trener biznesu, to czynności ułatwiające nam osiągnięcie kluczowych celów powinniśmy traktować jako ważniejsze od innych.

Bardzo łatwo jest trwonić czas na czynności przyjemne, lecz nieprzekładające się na życiowe sukcesy. Znam mnóstwo ludzi, którzy żyją marzeniami o lepszym życiu, lecz w danym momencie nie robią niczego, by się przybliżyć do tego punktu. Bardzo łatwo jest być zajętym, a trudno efektywnym – stwierdza dr Paweł Fortuna.

4. Aktywność zamiast pustych minut

Tracisz na dojazd do pracy kilkadziesiąt minut, stoisz w długiej sklepowej kolejce, czekasz na biznesowe spotkanie – nie musi być to bezproduktywny i stracony czas! Możesz go wykorzystać na naukę lub załatwianie drobnych, służbowych spraw. - Warto mieć w miejscach publicznych notatnik i na bieżąco zapisywać ustalenia i pomysły, ponieważ zewnętrzne zakłócenia nie sprzyjają zapamiętywaniu nowych informacji – mówi dr Paweł Fortuna. Z pomocą idą nam także nowoczesne technologie – zamiast bezproduktywnego czekania na przystanku, ściągnijmy na swoją komórkę kilka aplikacji, które pomogą nam owocnie wypełnić ten czas. My szczególnie polecamy mobilną aplikację Pracuj.pl z aktualnymi ofertami pracy – być może stojąc w kolejce po kawę, znajdziesz pracę Twoich marzeń?

5. Regeneracja zamiast ciągłej gotowości

Właściwie nie odrywasz się od komputera. A nawet jeśli, to myślami ciągle jesteś w pracy. Twój czas nie będzie jednak efektywnie spożytkowany, jeśli nie będziesz wypoczęty. Warto skorzystać z technik relaksacyjnych.

W obecnych czasach ich wybór jest ogromny – podkreśla trener biznesu i w ramach wypoczynku poleca np. żonglowanie jako sposób na szybką regenerację ciała i umysłu, ponieważ uczenie się nowych tricków jest tak zajmujące, że nie jesteśmy w stanie myśleć o niczym innym. Z powodzeniem sprawdza się również taniec, bieganie, joga, origami oraz cross-fit dla lubiących duży wysiłek. –Niezastąpione są również chwile z dziećmi i lektura dobrych książek, ale bez pośpiechu. Zdecydowanie odradzam natomiast ślęczenie przed telewizorem - podsumowuje ekspert.

A co Wam pomaga w skutecznym zarządzaniu czasem?

Oceń artykuł