Porady Rozmowa kwalifikacyjna Stwórz opowieść, czyli jak przyciągnąć uwagę rekrutera
25.11.2016  | 5 min czytania

Stwórz opowieść, czyli jak przyciągnąć uwagę rekrutera

25.11.2016  | 5 min czytania
Autor wpisu Katarzyna Klimek-Michno
Ocena treści
(4.36)

Szukasz pomysłu na przedstawienie siebie na rozmowie kwalifikacyjnej? Masz własną stronę internetową i chcesz tam napisać coś o sobie? Dzięki angażującej opowieści możesz wyróżnić się i przykuć uwagę rekruterów. Storytelling sprawdzi się podczas rozmowy kwalifikacyjnej, ale też w innych sytuacjach w zawodowym życiu. Schematyczne i popularne odpowiedzi warto zastąpić własną historią.

Storytelling jest narzędziem wykorzystywanym w marketingu, sprzedaży i copywritingu.  Cieszy się coraz większą popularnością. „Ludzie uwielbiają historie” – czytamy w książce „Magia słów” Joanny Wrycza-Bekier, która przekonuje, że historiami są nasze wspomnienia, poglądy, marzenia. - Większość rozmów składa się z opowieści, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę – mówi autorka książki.

Dobra opowieść podczas rekrutacji, czyli jaka?

Opowieść możemy wykorzystać podczas spotkania z rekruterem. Powinniśmy jednak pamiętać, aby mówić zwięźle i konkretnie. Mamy przecież ograniczony czas. Ważne więc, aby uchwycić to, co najważniejsze.  Mówić obrazowo, ale nie zbaczać z tematu.

Warto używać prostego języka, aby nasze odpowiedzi brzmiały naturalnie. Bez zadęcia, napuszenia, wyszukanego słownictwa i nadmiaru żargonowych sformułowań.  – Prostota języka sprawia, że rozluźniamy się, czujemy się bardziej swobodnie, a rozmowa staje się czymś naturalnym – tłumaczy Joanna Wrycza-Bekier. Według niej dobra opowieść powinna odnosić się do konkretnych wydarzeń. Przyda się zwłaszcza do tego, by poprzeć naszą wypowiedź przykładami.

Używajmy dużo czasowników – mówmy o tym, co robiliśmy, co zrobimy. – Dzięki temu powstaje obraz osoby aktywnej, dynamicznej. Znikają ogólniki, które usztywniają wypowiedź tłumaczy Joanna Wrycza-Bekier. – Nie mówmy, jacy jesteśmy, lecz co zrobiliśmy. Jeśli na przykład prowadziliśmy jakiś projekt czy badania, opowiedzmy o tym, jak dochodziliśmy do wniosków, na czym polegała nasza praca, co działo się w kluczowych momentach.

Ekspert radzi także, aby opowieść doprowadzić do puenty – pokazać, co osiągnęliśmy, jaka zaszła w nas zmiana, jakie umiejętności w sobie odkryliśmy, jak dane wydarzenia na nas wpłynęły i nas wzbogaciły.

Ciekawa historia zamiast wyuczonych frazesów

- Opowieści sprawdzą się szczególnie wtedy, gdy aplikujemy na stanowiska kreatywne, na przykład związane z reklamą, public relations, marketingiem, grafiką – mówi Joanna Wrycza-Bekier. Są takie momenty podczas rozmowy rekrutacyjnej, które szczególnie sprzyjają przywołaniu jakiejś historii. Oto niektóre z nich:

  • Kiedy mówisz o swojej ścieżce zawodowej, a rekruter pyta o Twoje wybory i decyzje związane z wykonywanym zawodem – niektórzy opisują wtedy np. swoje dziecięce pasje i marzenia o tym, kim chcieli być w przyszłości. I jak przemierzyli tę drogę – od pomysłów w dzieciństwie do ich realizacji w dorosłości, a także kto im w tym pomagał, zaraził pasją itp.
  • Kiedy zmieniasz branżę, zawód, profil działalności – możesz opowiedzieć o momencie zwrotnym w karierze i wydarzeniu, które wpłynęło na Twoją decyzję. Co okazało się przełomem, jak odkryłeś w sobie nowe umiejętności, wyznaczyłeś nowe cele. – Ważną cechą opowieści jest Mówimy o tym, co było przed zmianą a co po niej, np. jak dojrzeliśmy do zmiany zawodu i co się dzięki temu wydarzyło – radzi Joanna Wrycza-Bekier. - Można też przywołać dewizę, która nam przyświeca w pracy, opowiedzieć, jaką mamy filozofię, czym się kierujemy w życiu.
  • Kiedy pada pytanie o Twoje umiejętności – zamiast ograniczać się do epitetów w stylu: pracowity, kreatywny i dobrze zorganizowany, odwołaj się do konkretnych przykładów. Nawiązuj do rzeczywistych sytuacji, w których wykorzystywałeś swoje umiejętności i kompetencje.
  • Kiedy rekruter pyta o Twoje atuty i słabe strony – tutaj również warto sięgnąć po przykłady. Odwołuj się do wydarzeń, które potwierdziły Twoje mocne strony, sprawiły, że jeszcze bardziej się rozwinąłeś. Zapytany o niepowodzenia i trudności, możesz – w wyważony sposób – opowiedzieć o sytuacji, która była dla Ciebie wyzwaniem. Powiedz, czego nauczyło Cię to doświadczenie i jakie wyciągnąłeś wnioski.
  • Kiedy pojawia się pytanie o zainteresowania – w CV krótko, hasłowo wypunktowujesz swoje zainteresowania, ale podczas rozmowy możesz udowodnić, że to Twoja prawdziwa pasja, coś, co sprawia Ci radość i wywołuje entuzjazm. Pomaga w tym właśnie opowieść – o konkretnych miejscach, zdarzeniach, sytuacjach. O tym, jak to się zaczęło, że zacząłeś np. wspinać się po górach. O ludziach, dzięki którym połknąłeś bakcyla. O niezapomnianych chwilach. O największych wyzwaniach i przygodach.

Sprawdź 4 sygnały, że rozmowa kwalifikacyjna nie idzie w najlepszym kierunku >>

Dlaczego warto opowiadać?

Opowieść to sposób na wyróżnienie się w tłumie kandydatów. Kiedy przytaczamy jakąś historię, rozmówca skupia uwagę, bo chce poznać zakończenie. Jak tłumaczy Joanna Wrycza-Bekier, opowieści mają zdolność wciągania i wywoływania emocji u rozmówcy.

Poprzez obrazowe przykłady i opisy wydarzeń pokazujemy nasze zaangażowanie. W ten sposób stajemy się też bardziej autentyczni, naturalni. Nie zasłaniamy się za podręcznikowymi, wyuczonymi formułkami. Warto o tym pomyśleć przed kolejną rozmową rekrutacyjną. I zastanowić się, co chcieliby przekazać i jak to opowiedzieć, aby wywołać pozytywne wrażenie.

Oceń artykuł