Legitymacja to obowiązkowy atrybut każdego studenta. Od kilkunastu już lat papierowy dokument jest zastępowany płaskim kawałkiem plastiku. Elektroniczna legitymacja studencka (ELS) potwierdza status studenta, ale w zależności od uczelni i miasta może pełnić wiele innych dodatkowych funkcji. Jej wirtualną wersją jest mLegitymacja dostępna w portalu mObywatel.
O czym przeczytasz w artykule:
• Co to jest elektroniczna legitymacja studencka?
• Jak wygląda elektroniczna legitymacja studencka?
• Studencka legitymacja elektroniczna – dokument otwierający wiele drzwi
• mLegitymacja – co to jest?
• mLegitymacja – jak założyć ją na smartfonie?
| Jak poradzić sobie na uczelni? Lifehacki na czas studiów
Co to jest elektroniczna legitymacja studencka?
Jak już wspomniano, elektroniczna legitymacja studencka to następczyni papierowej legitymacji wydawanej przez uczelnię studentom, by poświadczyć ich status i uprawnienia. W polskich szkołach wyższych pojawiła się w 2006 roku – wtedy bowiem wprowadzono ją Rozporządzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w sprawie dokumentacji przebiegu studiów. Oczywiście poszczególne uczelnie wprowadzały ELS stopniowo, ale już od kilku lat ich obecność jest normą.
Koszt jej wyrobienia wynosi 22 zł niezależnie od uczelni, na której rozpoczynasz studia. Z tego powodu niektórzy – co bardziej oszczędni – kandydaci zastanawiają się, czy elektroniczna legitymacja studencka jest obowiązkowa. Teoretycznie nie, ale trudno wyobrazić sobie jej nieposiadanie: to ona upoważnia do zniżek (np. 51% na bilety kolejowe czy 50% na komunikację miejską), służy jako karta dostępu do wielu elementów uczelnianej infrastruktury i jest najprostszym poświadczeniem Twojego statusu. Korzyści z posiadania ELS zdecydowanie przewyższają koszt, jaki trzeba ponieść, by ją otrzymać.
| Studencki budżet się nie domyka? Sprawdź, jak nim zarządzać
Jak wygląda elektroniczna legitymacja studencka?
Co ważne, elektroniczna legitymacja studencka wygląda zawsze tak samo – niezależnie od tego, jaka uczelnia ją wydała. Wzór dokumentu został bowiem zapisany w rozporządzeniu w 2018 roku. Określono tam dokładnie kolory, wymiary i wygląd wszystkich elementów. Dlatego legitymację studencką tego typu bardzo łatwo rozpoznać, a jej autentyczność nie powinna budzić wątpliwości, nawet jeśli student uniwersytetu na jednym końcu Polski posługuje się ELS na drugim końcu kraju.
Na przedniej stronie ELS obowiązkowo znajdują się: zdjęcie jej posiadacza, jego dane oraz nazwa uczelni. Z tyłu jest z kolei miejsce na naklejki w formie hologramu określające datę ważności dokumentu. Ta sama data jest zakodowana także na chipie stykowym, w który legitymacja jest wyposażona.
| Studenci z Ukrainy – czy mogą kontynuować naukę w Polsce?
Studencka legitymacja elektroniczna – dokument otwierający wiele drzwi
Dzięki temu, że elektroniczna legitymacja studencka jest wyposażona w chip oraz – w zależności od uczelni – bezstykowy interfejs, może służyć także do innych celów niż tylko poświadczanie uprawnień do zniżek. Oto najpopularniejsze przykłady innych zastosowań ELS:
- jako karta miejska – w wielu miastach (m.in. Warszawie, Krakowie czy Poznaniu) można zakodować na niej bilet miesięczny czy kwartalny – w przypadku kontroli wystarczy przyłożyć ELS do czytnika kontrolera, by pojawiła się data ważności biletu oraz samej legitymacji,
- jako karta biblioteczna w bibliotekach uniwersyteckich czy wydziałowych,
- jako elektroniczny portfel, za pomocą którego można regulować opłaty w uczelnianych stołówkach albo punktach ksero,
- jako karta wstępu do akademika, uczelnianego laboratorium czy na parking,
- jako karta płatnicza – jeśli legitymacja jest wyposażona w interfejs Mifare, a dana uczelnia zawarła porozumienie z bankiem, to legitymacja może być jednocześnie kartą do konta i spełniać wszystkie jej funkcje (płacenie w internecie, stacjonarnie oraz wypłacanie gotówki z bankomatów). Wystarczy aktywować w niej funkcję płatniczą.
| Nieskończone studia zmniejszają szansę na nową pracę?
mLegitymacja – co to jest?
mLegitymacja to wirtualny wariant tradycyjnej ELS, a – póki co – nie alternatywa dla niej. Jej wartość jest identyczna jak plastikowego odpowiednika. Tak samo potwierdza status studenta oraz prawo do zniżek czy ulg, tyle tylko że zamiast fizycznego przedmiotu można legitymować się dokumentem wyświetlanym na ekranie telefonu. Ministerstwo Edukacji i Nauki dąży do tego, by mLegitymacja zastąpiła całkowicie ELS, ale to zapewne pieśń przyszłości. Póki co do programu „wydawania” mLegitymacji przystąpiło około 100 szkół wyższych, czyli 25% ogółu.
mLegitymacja – jak założyć ją na smartfonie?
Aby zyskać dostęp do mLegitymacji studenckiej, trzeba zainstalować mObywatela – aplikację rządową dostępną na smartfony z Androidem oraz iOS-em. Powstała, aby każdy obywatel (ale nie tylko – dostęp do niej mają także np. uchodźcy z Ukrainy) mógł korzystać z elektronicznych wersji swoich dokumentów: dowodu osobistego, prawa jazdy, wystawionych recept czy certyfikatu szczepienia na COVID. Jeśli masz już założony profil zaufany, to uruchomienie mLegitymacji studenckiej jest bardzo proste – wystarczy się zalogować i wybrać odpowiednią opcję. Oczywiście tylko wówczas, gdy Twój uniwersytet przystąpił do programu i przekazał Ci kod aktywacyjny, który wpiszesz podczas logowania.
| Jak nauczyć się przedsiębiorczości i oszczędzania na studiach?