Czytasz, wysyłasz, sprawdzasz, poprawiasz, uczysz się, przygotowujesz dokumenty. Szukasz. Gdyby to wszystko przeliczyć na minuty, można by uzyskać całkiem spory wymiar etatu! Bo szukanie pracy to przecież też praca, w którą wkładasz swój czas, energię i wysiłek. Aby przyniosła efekty, potrzebne są przemyślane działania, konsekwencja w realizacji codziennego planu, a także… wyrozumiałość wobec samego siebie i czas na zasłużony odpoczynek.
Gdy inni mają pomysł na Twój dzień…
„Siedzisz w domu, to masz dużo czasu”, „Co ty robisz cały dzień?” – jeśli ktoś nie zajmował się szukaniem pracy, to może mieć trudność z wyobrażeniem sobie, jak bardzo potrafi być to angażujące. Z drugiej strony, brak zajęć nieraz sprawia, że czas zaczyna przeciekać przez palce. Bo nadmiar wolnego czasu sprzyja rozprężeniu. Z kolei im więcej obowiązków i zorganizowany plan dnia, tym więcej udaje się zrobić. Dlatego do poszukiwania pracy potrzebne są samodyscyplina, motywacja i asertywność. Ta ostatnia umiejętność przyda się w sytuacjach, kiedy rodzina i bliscy chcą ułożyć Ci dzień po swojemu i mają całe mnóstwo pomysłów, jak zagospodarować Twój czas – „bo przecież siedzisz w domu”. Oczywiście nie ma w tym nic złego, że ktoś chce poprosić Cię o pomoc – może właśnie to jest ten moment, kiedy możesz nadrobić zaległości w różnych domowych obowiązkach, załatwić długo odkładane sprawy, zadbać o relacje, okazać wsparcie i dać swój czas innym, bo wcześniej była praca i nawał obowiązków służbowych. Ważne jest jednak to, żebyś sam mógł decydować o rozkładzie dnia i znalazł czas również na szukanie pracy – jeśli rzeczywiście chcesz ją znaleźć.
Dobry plan to podstawa!
- Po pierwsze ustalmy pewne ramy czasowe – mówi dr hab. Joanna Żukowska, trener i ekspert firmy IMMOQEE. – Jasne, że rodzina może chcieć nas angażować w dodatkowe zadania, ale przede wszystkim ważna jest nasza samodyscyplina. Często bowiem dzieje się tak, że przerzucamy winę na członków rodziny za to, że nie szukamy pracy, ale okazuje się, że tak naprawdę my sami zyskujemy wymówki – bo przecież nie odmówię, skoro ktoś mnie poprosił o przysługę.
Angażuj się więc w inne rzeczy, jeśli tego potrzebujesz – dla zdrowia psychicznego istotne jest też to, żeby mieć urozmaicenie dnia, być wśród ludzi, pomagać bliskim. Ale jeśli martwisz się brakiem nowej pracy, a jednocześnie wciąż brakuje Ci czasu, by zająć się jej szukaniem, prędzej czy później pojawią się żal i frustracja. Dlatego bądź szczery – sam ze sobą. Jeżeli niedawno straciłeś pracę, a teraz potrzebujesz oddechu, chcesz uporządkować myśli i zrobić sobie przerwę od spraw zawodowych – tak właśnie zrób. Pracownicy często przyznają, że po latach intensywnej pracy i bycia na pełnych obrotach są tak bardzo zmęczeni, że podświadomie oczekują pauzy i luzu. Zamiast rzucać się w wir poszukiwań nowego miejsca zatrudnienia, daj sobie prawo do odpoczynku.
- Ważne jest to, żeby wyznaczyć sobie jasne zasady, na przykład: „przez miesiąc zbieram siły, robię reset, a od następnego miesiąca poważnie biorę się za szukanie pracy”. Proponuję wejść w taki rytm, jak podczas chodzenia do pracy, a więc: wstaję rano, a następnie intensywnie szukam pracy, czyli wykonuję wszystkie zaplanowane wcześniej czynności. Sprawdzam ogłoszenia, zamieszczam swoje oferty, rozmawiam ze znajomymi, których mam w sieci kontaktów, zbieram informacje o firmach itd. – wylicza dr hab. Joanna Żukowska. – Warto ustalić, ile czasu przeznaczamy na realizację tych zadań. Dobrze jest trzymać się sztywnego grafiku – to pomoże nam się zmobilizować, ale też zachować asertywność. Gdy ktoś do nas zadzwoni, to można odpowiedzieć na przykład tak: „słuchaj, teraz jestem zajęty/zajęta, szukam pracy. To dla mnie ważne, żeby dzisiaj zrobić to, co sobie zaplanowałem/zaplanowałam. Chętnie porozmawiam z Tobą później/ Chętnie Ci pomogę – będę dostępny/dostępna za trzy godziny, bo teraz jeszcze przygotowuję się do rozmowy rekrutacyjnej”.
W szczególnej sytuacji znajdują się kobiety-matki, które po dłuższej przerwie zawodowej, np. w ramach urlopu wychowawczego, chcą wrócić na rynek. W tym wypadku skrupulatne planowanie nie zawsze jest realne - kto ma dzieci, ten wie jak wiele spontanicznych i niespodziewanych sytuacji się wówczas pojawia. Ponadto bycie rodzicem jest bardzo wymagającą i absorbującą rolą – po dniu opieki nad dzieckiem czuje się już bardzo duże zmęczenie, więc nauka czy aktywności związane z pracą stają się dużym wyzwaniem. Mimo to warto planować i działać, ale – żeby to było możliwe i nieokupione ponadludzkim wysiłkiem – potrzebne jest wsparcie bliskich i rodziny. Podział obowiązków domowych, okazywanie zrozumienia, szanowanie potrzeb, czas dla samej siebie. Tylko tyle i aż tyle.
Kiedy już masz pracę, ale szukasz nowej…
Jesteś zatrudniony, ale myślisz o zmianie? Chciałbyś znaleźć więcej przestrzeni na szukanie ciekawych ofert, a nie tylko od czasu do czasu zerkać na portal z ogłoszeniami i sporadycznie śledzić trendy rekrutacyjne? Tutaj również przyda Ci się dobry plan – w końcu masz do wykonania podwójną pracę, więc warto ustalić konkretny kierunek działania.
- Przede wszystkim zastanówmy się, jakie cele sobie stawiamy, co chcemy osiągnąć, do jakiej zmiany dążymy, czego nam brakuje w obecnym miejscu pracy. Wówczas będzie nam łatwiej zabrać się za poszukiwania i nie odkładać ich ciągle w czasie – mówi dr Joanna Żukowska.
W sytuacji, gdy mamy na głowie obowiązki zawodowe i domowe, a jeszcze czeka nas pisanie listu motywacyjnego, przygotowywanie się do testów i rozmów, możemy mieć wrażenie, że doba jeszcze bardziej się skurczyła i nie wiemy, za co i w jakiej kolejności się zabrać.
- Potrzeba dużo samodyscypliny i uporządkowania priorytetów. Ustalmy kolejność wykonywania poszczególnych zadań, co jest pilne, co może poczekać, co jest najważniejsze. Jeśli wpisujemy na listę „to do” aktualizowanie CV, to faktycznie się tym zajmijmy, a nie przepisujmy tego przez miesiąc na kolejne listy. Określmy, w które dni tygodnia zajmujemy się szukaniem pracy, i takiego miesięcznego planu się trzymajmy – mówi dr hab. Joanna Żukowska. - Zastanówmy się, kiedy uczciwie możemy się zająć poszukiwaniami, o jakiej porze dnia mamy do tego odpowiednie warunki – tak, żeby później nie czuli frustracji, że mieliśmy plan, żeby napisać CV o godzinie 16, a sprawy domowe nam to utrudniły. Zapisujmy więc w kalendarzu, że na przykład w poniedziałki, środy i piątki od godziny 19 do godziny 21 zajmujemy się projektem „nowa praca”. Zaplanujmy w ten sposób każdy tydzień. Ustawmy sobie przypomnienie, które zadzwoni 15 minut przed startem zadania – to nas dodatkowo zmobilizuje do działania. Ważne jest też to, żeby nie przesadzić w drugą stronę, czyli nie wyznaczyć zbyt ambitnego, trudnego do zrealizowania planu.
Twój rekrutacyjny narzędziownik
Kiedy już wiesz, czego chcesz, co cię motywuje i do jakich firm chcesz aplikować, przyszedł czas na działanie. Pomogą Ci w tym konkretne narzędzia. Od czego zacząć? Na czym dokładnie będzie polegać Twoja praca?
1. Załóż konto w serwisie Pracuj.pl – dzięki temu można swobodnie korzystać ze wszystkich funkcji portalu. Skrupulatnie wypełnij swój profil zawodowy. Po zalogowaniu się do konta zobaczysz również historię wysyłanych zgłoszeń, ocenisz oferty, które przykuły Twoją uwagę, sprawdzisz statusy wysłanych aplikacji. Możesz też wygenerować CV bezpośrednio z konta.
2. Napisz/ zaktualizuj CV – wypróbuj kreator CV Pracuj.pl i zyskaj pewność, że Twój dokument wygląda profesjonalnie i uwzględnia wszystkie kluczowe dla rekruterów informacje. Przemyśl dokładnie treść życiorysu, zastanów się, które informacje zasługują na podkreślenie, co chciałbyś napisać w podsumowaniu zawodowym. Więcej wskazówek i porad znajdziesz na stronie: porady.pracuj.pl.
3. Korzystaj z powiadomień o nowych ogłoszeniach – dzięki aplikacji Pracuj.pl możesz w dowolnym miejscu i czasu zapoznawać się z ofertami dopasowanymi do Twojego profilu i oczekiwań.
4. Polecaj swój profil pracodawcom – taką możliwość masz w portalu Pracuj.pl. Rekruterzy i pracodawcy sami Cię znajdą, jeśli Twoje kompetencje i kwalifikacje będą dopasowane do stanowiska, na które prowadzony jest nabór.
5. Wysyłaj zgłoszenia – regularnie śledź oferty i szybko reaguj, odpowiadając na interesujące Cię ogłoszenia. Zanim wyślesz CV, dobrze zapoznaj się z wymaganiami, zakresem obowiązków i warunkami zatrudnienia. Dowiedz się więcej o działalności firmy, jej misji i kulturze organizacyjnej.
6. Poszerzaj wiedzę o rynku pracy i pracodawcach – śledząc artykuły branżowe, a także przeglądając profile firm z różnych branż (np. tutaj: https://pracodawcy.pracuj.pl/)
7. Buduj sieć kontaktów – w czasie, gdy pozostajesz bez pracy, kontakty są na wagę złota. To nie tylko sposób, żeby mieć z pierwszej ręki opinie, rekomendacje i informacje o ewentualnych wakatach, ale też bezcenna okazja do rozmów, wymiany spostrzeżeń i miło spędzonego czasu w przyjacielskim gronie. Wspierające słowa, praktyczne rady, pomocna dłoń – to wszystko niesamowicie dodaje energii i wiary w swoje możliwości, gdy przed Tobą kolejny pracowity dzień.
8. Bierz udział w ciekawych wydarzeniach – dbaj o swój rozwój, szlifuj znajomość języków obcych, zdobywaj nowe kompetencje. Dobrym pomysłem będzie udział w spotkaniach branżowych, konferencjach, warsztatach, prelekcjach – słowem: wydarzeniach, dzięki którym będziesz mieć poczucie, że jesteś na bieżąco z branżą i nie wypadłeś z rynku. To też doskonały pretekst do wymiany wiedzy i doświadczeń. W dobie pandemii część inicjatyw zostało przeniesionych do przestrzeni wirtualnej. Dla przykładu: podczas festiwalu pracy JOBICON online możesz porozmawiać z ekspertami, zadać pytania, uzyskać wskazówki, przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej.
9. Wyciągaj wnioski i buduj swoją markę – zdobądź się na autorefleksję. Jeszcze raz spójrz na swoje CV, zastanów się, czy i co chciałbyś zmienić/poprawić. Gdy pracodawca prosi o list motywacyjny, potraktuj to zadanie poważnie i stwórz spersonalizowany, oryginalny dokument. Skompletuj portfolio, jeśli wiesz, że przyda Ci się w procesie rekrutacyjnym. A może postanowisz też założyć swoją stronę www albo uruchomić blog? To również może być jednym z elementów pracy poszukiwacza etatu albo zleceń. Jeśli jesteś już po jakimś spotkaniu rekrutacyjnym, ale nie dostałeś zaproszenia do kolejnego etapu, przeanalizuj przebieg tego wydarzenia, zastanów się, co mogło pójść nie tak i jak lepiej przygotować się do kolejnej rozmowy. Wróć więc do punktu wyjścia - bogatszy o nowe obserwacje i doświadczenia – i szukaj, sprawdzaj, udoskonalaj, ćwicz…
Już samo przeglądanie ogłoszeń, czytanie informacji o potencjalnych pracodawcach oraz aplikowanie wymagają uważności i refleksu. Jeżeli poważnie traktujesz proces rekrutacyjny, to poświęcasz czas na przygotowanie merytoryczne, przeanalizowanie najczęściej pojawiających się pytań rekrutacyjnych itd. Przed Tobą rekrutacja zdalna? Koniecznie poznaj wskazówki dotyczące udziału w wideorozmowie. A może zostałeś poproszony o przygotowanie próbki pracy, stworzenie prezentacji, wykonanie w domu jakiegoś zadania, by rekruter mógł zapoznać się z Twoimi praktycznymi umiejętnościami? To również wymaga czasu, jeśli chcesz dać z siebie wszystko i zadbać o wysoką jakość. Jak więc widać, czynności związanych ze staraniem się o nowe stanowisko, jest całe mnóstwo. A Ty – wykonując je – bynajmniej nie próżnujesz!
A skoro praca, to i czas na relaks. Trzymaj rękę na pulsie, ale jednocześnie wyznaczaj granice. Szukanie pracy to często żmudny proces, dlatego czerp radość z codzienności i nie odmawiaj sobie przyjemności, które wywołują uśmiech na Twojej twarzy.
– Warto nagradzać się za wysiłek. Nawet jeśli nadal jesteśmy bez pracy, telefon od rekrutera milczy albo mamy za sobą jakieś niepowodzenia, nie ustawajmy w poszukiwaniach. Jeśli jesteśmy już zmęczeni i czujemy, że narasta w nas frustracja, odpocznijmy, zajmijmy się czymś innym, złapmy oddech, zmieńmy metodę szukania… Ale nie róbmy sobie przerw polegających na całkowitym zaprzestaniu poszukiwań. Zwykle później trudniej wrócić do dawnego rytmu, a przerwa zaczyna się wydłużać – podsumowuje dr hab. Joanna Żukowska.
Z Pracuj.pl szukanie pracy jest łatwiejsze – sprawdź najnowsze oferty!