W ostatnim czasie – w kontekście rynku pracy – coraz częściej mówi się o quiet quitting. Jest to zjawisko, które można zaobserwować w szczególności wśród młodych osób z pokolenia Z. Na czym polega nowy trend i jakie są jego symptomy? Sprawdź też, czy tzw. ciche odchodzenie dotyczy również Ciebie i co pracodawcy mogą zrobić, aby zatrzymać rosnące statystyki!
Co znajdziesz w artykule?
• Quiet quitting – co to jest?
• „Cicha rezygnacja” z kultu pracy – jakie są jej korzyści?
• Jakie minusy ma quiet quitting?
• Recepta na „ciche odchodzenie” – co robić, żeby zarobić i być docenionym?
| Apel do pokolenia Z: Włączcie wewnętrzny filtr
Quiet quitting – co to jest?
Na polskim rynku pracy można coraz częściej zaobserwować tzw. quiet quitting, czyli po polsku „ciche odchodzenie”. To nowy trend, o którym mówiło się już w 2022 roku. Zapoczątkowało go pokolenie Z, czyli młodzi ludzie urodzeni po 1995 roku, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy, przy czym otwarcie mówią o swoich problemach, z jakimi codziennie mierzą się w środowisku zawodowym.
Wbrew pozorom „ciche odchodzenie” nie ma nic wspólnego z porzuceniem zatrudnienia. Zjawisko polega na tym, że pracownicy świadomie rezygnują z ambicji związanych z pracą i wykonują wyłącznie powierzone im zadania. Nie wychodzą z inicjatywą, nie angażują się emocjonalnie w to, co robią, nie podejmują nowych wyzwań, a do tego nie chcą brać odpowiedzialności za duże projekty. Nie zależy im też na uznaniu szefa oraz pracy po godzinach, która tylko ich obciąża, a w konsekwencji nie wiąże się np. z premią czy podwyżką.
Według badania „Zaangażowani, ale nie zmotywowani. Polacy w pracy” – przeprowadzonego przez Pracuj.pl na grupie 1790 Polaków posiadających pracę – wynika, że 83 proc. kobiet angażuje się w pracę nieco częściej niż mężczyźni (76 proc.). Różnica jest też widoczna między pracownikami biurowymi (82 proc.) a fizycznymi (75 proc.). Znacząca część respondentów deklaruje jednak, że na co dzień raczej stara się unikać dodatkowych zadań. Może to świadczyć o tym, że pracownicy chcą wykonywać swoją pracę dobrze, jednak nie zapominają o balansie między pracą a życiem osobistym.
Niestety tylko 39 proc. przebadanych pracujących Polaków przyznaje, że w ich miejscu pracy ponadprzeciętne zaangażowanie w obowiązki służbowe opłaca się finansowo pracownikowi. To właśnie ten czynnik może wpływać negatywnie na poczucie zadowolenia z tego, co się robi, i po jakimś czasie jest przyczyną zmiany zatrudnienia. Dane pokazują, że w przypadku generacji Z i Y blisko połowa respondentów rozgląda się za nowym miejscem zatrudnienia.
Z badania Pracuj.pl można też wywnioskować, że w firmach – w pewnym uproszczeniu – 4 na 10 pracowników nie widzi żadnych korzyści z tego, że zawodowo daje z siebie to, co najlepsze. Dodatkowo wyraźnie widać, że to właśnie wynagrodzenie jest na czele najważniejszych czynników, które dają Polakom poczucie zadowolenia z pracy. Ma to niebanalne znaczenie szczególnie teraz – w dobie kryzysu, rosnącej inflacji czy wysokich stóp procentowych kredytów.
| Co zrobić, kiedy czujesz, że jesteś niedoceniany w pracy?
„Cicha rezygnacja” z kultu pracy – jakie są jej korzyści?
„Cicha rezygnacja” z mocno zakorzenionego w polskiej tradycji kultu pracy sprawia, że wykonywanie obowiązków służbowych przestaje być najwyższą wartością w życiu młodych osób. Tym sposobem w pewnym sensie pracownicy rezygnują z samorozwoju, ale w zamian otrzymują więcej spokoju, równowagę ducha i więcej okazji do spędzania czasu z rodziną czy przyjaciółmi, bowiem work-life balance ma dla nich ogromne znaczenie.
Eksperci twierdzą, że quiet quitting pośród „zetek” to pokłosie pandemicznej rzeczywistości, wprowadzenia pracy zdalnej i w wielu przypadkach zatarcia granicy między obowiązkami służbowymi a życiem prywatnym. U niektórych osób powyższe zmiany odcisnęły bowiem spore piętno i przyczyniły się m.in. do wypalenia zawodowego, zwiększonego poziomu stresu i gorszego samopoczucia. Głośno mówi się też o tym, że pracownicy podczas pandemii i lockdownu mieli sporo czasu na to, aby w końcu zwolnić, zastanowić się nad swoim zdrowiem, kondycją psychiczną i przyszłością – także tą zawodową.
Nic więc dziwnego, że młode pokolenia – wychowane w dobie cyfryzacji, świadome oraz otwarte na zmiany – stały się wymagające, bardziej asertywne i zaczęły wyraźnie stawiać granice oddzielające pracę od odpoczynku. Zwolennicy „cichego odchodzenia” twierdzą, że ten trend całkowicie odmieni stary sposób myślenia o pracy, która przez długie lata była sensem życia dla naszych rodziców i dziadków.
| Żurawie łączą się w pary na całe życie. Jesteś żurawiem obecnej pracy?
Jakie minusy ma quiet quitting?
Zagrożenia, jakie dla młodych pracowników niesie quiet quitting, to przede wszystkim luka w podnoszeniu kwalifikacji i doskonaleniu swoich umiejętności. Bez tego w przyszłości może im być trudno znaleźć lepszą pracę czy dostać podwyżkę. Quiet quitting i jego skutki powodują także zakłopotanie w grupie pracodawców, którzy boją się o spadek produktywności swoich firm wynikający z mniejszego zaangażowania pracowników.
Warto też wspomnieć o tym, że na dzisiejszym rynku pracy wciąż dąży się do automatyzacji wielu procesów. Za kilka lat może to przełożyć się na potrzebę redukcji niektórych stanowisk, a w rezultacie zatrudnienie wyłącznie tych osób, które mają odpowiednie kompetencje i są najlepszymi specjalistami. Co wtedy poczną ci, którzy właśnie teraz „odchodzą po cichu”? Z pewnością okaże się to z czasem…
| 7 rzeczy, które warto zrobić dla własnego rozwoju
Recepta na „ciche odchodzenie” – co robić, żeby zarobić i być docenionym?
Jeżeli quiet quitting dotyczy także Ciebie, warto pomyśleć o swojej przyszłości i zastanowić się, czy faktycznie „ciche odchodzenie” w dłuższej perspektywie ma sens. Oczywiście wiele w tej kwestii zależy od samych pracodawców i liderów, dla których priorytetem powinno być zwiększenie zaangażowania wśród pracowników, zrozumienie ich potrzeb oraz odpowiednie docenienie ich.
Ze swojej strony możesz jednak zadbać o to, aby w przyszłości nie być pracownikiem wykluczonym z awansu albo ciekawego projektu z powodu braku kompetencji i doświadczenia. Jeżeli nie widzisz perspektyw na rozwój w obecnej pracy, spróbuj znaleźć taką, która poszerzy Twoje horyzonty i doda sił w żagle. Oczywiście pamiętaj, że balans między życiem prywatnym a wykonywaniem obowiązków w pracy jest ważny i należy dążyć do takiej równowagi. Na szczęście wiele firm już zdaje sobie z tego sprawę i w tej kwestii prężnie wspiera osoby, które zatrudnia.
| Awans czy podwyżka – co cenią pracownicy z pokolenie X, Y i Z?
Jesteś przedstawicielem generacji X, Y albo Z i czujesz, że quiet quitting to trend, który nie jest Ci obcy? Poszukaj pozytywnej zmiany na Pracuj.pl. Znajdź pracodawcę, który Cię doceni, zagwarantuje balans życiowy i zaoferuje możliwość rozwoju!