Porady Kariera i rozwój Myślenie dywergencyjne i konwergencyjne – co to jest i jak się przydaje w pracy?
18.11.2021  | 6 min czytania

Myślenie dywergencyjne i konwergencyjne – co to jest i jak się przydaje w pracy?

18.11.2021  | 6 min czytania
Autor wpisu Pracuj.pl
Ocena treści
(5)

W ogłoszeniach o pracy, w sekcji „wymagania” często pojawiają się określenia dotyczące różnych stylów myślenia. W zależności od charakteru stanowiska pracodawcy poszukują np. osób wyróżniających się myśleniem kreatywnym, strategicznym, logicznym, analitycznym, umiejętnością rozwiązywania problemów i wyciągania wniosków. Te szczegółowe zdolności psychologia opisuje w dwóch ogólnych kategoriach – są to myślenie dywergencyjne i konwergencyjne. Co się kryje pod tymi nazwami, jak powiązać swoje umiejętności z karierą i jak ćwiczyć poszczególne typy myślenia?

Czego dowiesz się z artykułu:

Czym się charakteryzuje myślenie konwergencyjne?
Myślenie dywergencyjne – co to znaczy?
Myślenie dywergencyjne i konwergencyjne a praca
Ćwiczenia na myślenie dywergencyjne i konwergencyjne

| Psychologia w pracy. Poradnik, jak radzić sobie z emocjami

Czym się charakteryzuje myślenie konwergencyjne?

Podział na myślenie dywergencyjne i konwergencyjne pochodzi z prac psychologa J. P. Guilforda, badacza ludzkiej inteligencji oraz prekursora badań nad kreatywnością. Nie wdając się jednak w naukowe opisy, można powiedzieć, że myślenie konwergencyjne (inaczej zbieżne) pojawia się w przypadku, gdy problem ma jedno rozwiązanie lub gdy mamy do czynienia z jednym celem. Ten styl myślenia jest Ci na pewno dobrze znany ze szkoły czy studiów – zadania matematyczne z podstawowego poziomu, pytania testowe z jedną poprawną odpowiedzią, arkusze maturalne oceniane według klucza, hasła w krzyżówkach czy testy rekrutacyjne, w których należy znaleźć element niepasujący do pozostałych, to tylko kilka przykładów.

W codzienności zawodowej do myślenia konwergencyjnego pobudzają dobrze określone problemy o charakterze zamkniętym – o jasno zdefiniowanych warunkach wyjściowych i celu. Np. mając do dyspozycji fakty i dane, musisz znaleźć korzystne dla firmy rozwiązanie. To w tej kategorii mieszczą się myślenie logiczne czy analityczne – nawet jeśli wątków jest wiele, rozumowanie ma tu charakter linearny, racjonalny, systematyczny. Takie rozumowanie wymaga koncentracji uwagi, analizowania dostępnego materiału, metodycznego działania i doprecyzowywania szczegółów. Jeśli więc Twój dział stosuje tzw. podejście data-driven, to masz do czynienia raczej z myśleniem konwergencyjnym – które bynajmniej nie wyklucza twórczych pomysłów, ale o tym za chwilę.

| Testy werbalne a testy numeryczne – czym się różnią?

Myślenie dywergencyjne – co to znaczy?

Nietrudno zgadnąć, że skoro myślenie konwergencyjne jest linearne i wymaga posługiwania się logiką, to myślenie dywergencyjne opisuje sytuacje, w których używamy raczej wyobraźni i generujemy wiele pomysłów w odpowiedzi na jedno pytanie czy jeden problem. Z definicji rozbieżne, czyli dywergencyjne myślenie pojawia się, gdy istnieje wiele możliwych rozwiązań sytuacji problemowej.

Taki charakter naturalnie mają np. zadania stricte twórcze, takie jak pisanie, malowanie czy komponowanie. Jako przykłady myślenia dywergencyjnego można też wymienić rozwiązywanie otwartych problemów naukowych, opracowywanie strategii biznesowej, komunikacyjnej czy pracę nad nowymi produktami. A z bardziej przyziemnych przykładów? Klasyczny test myślenia dywergencyjnego to zadanie często spotykane podczas rekrutacji czy szkoleń, czyli „wymień jak najwięcej nietypowych zastosowań spinacza / długopisu / cegły / kartki papieru” itp.

W każdym wypadku myślenie dywergencyjne charakteryzuje się kreatywnością. Jego celem jest wytwarzanie licznych pomysłów w odpowiedzi na problem natury otwartej, poszukiwanie różnych możliwych rozwiązań, również w obszarze innowacji czy poza narzuconymi zasadami. Osoby o rozwiniętym myśleniu dywergencyjnym potrafią dostrzegać związki pomiędzy pozornie dalekimi od siebie obszarami, lubią wychodzić poza schemat, eksplorować niezbadane terytoria, eksperymentować, testować i zastanawiać się, „co by było gdyby”.

Cechami, które liczą się w skutecznym myśleniu dywergencyjnym, są:

  • zdolność do generowania wielu pomysłów na etapie burzy mózgów (tzw. płynność myślenia) – im jest ich więcej, tym łatwiej znaleźć dobre rozwiązanie,
  • zdolność do generowania zróżnicowanych pomysłów, sięgania po odległe skojarzenia (giętkość myślenia),
  • zdolność do generowania pomysłów niekonwencjonalnych, innowacyjnych, wychodzących poza schematy (oryginalność myślenia).

| Jak rekruterzy sprawdzają kreatywność kandydatów?

Myślenie dywergencyjne i konwergencyjne a praca

Bez odpowiedniego kontekstu może się wydawać, że takie naukowe klasyfikacje to dla zwykłego człowieka wiedza bezużyteczna. Ale nie daj się zwieść pozorom! Jak już napisaliśmy we wstępie, różne rodzaje myślenia są wymieniane niemal w każdym ogłoszeniu o pracy – i dotyczy to nie tylko stanowisk biurowych, lecz także zawodów blue collar.

To jednak nie wszystko. Wiedząc, który typ myślenia dominuje u Ciebie, możesz bardziej świadomie pokierować swoją ścieżką kariery i zdecydować, co chcesz robić w życiu. Dobre dopasowanie swojego potencjału i talentów do charakteru pracy jest bowiem kluczem do satysfakcji z życia zawodowego. Przykład? Osoba o rozwiniętym myśleniu dywergencyjnym, czyli kreatywnym, prawdopodobnie lepiej odnajdzie się np. w branży marketingu, w projektowaniu usług czy w mediach niż w finansach albo programowaniu. I odwrotnie – myślenie konwergencyjne wróży karierę w logistyce czy budownictwie, ale może być przeszkodą w kreatywnych działach agencji reklamowej czy tworzeniu produktu w start-upie.

To oczywiście pewne uogólnienie wskazujące kierunek rozwoju. W praktyce bowiem oba typy myślenia muszą iść ze sobą w parze – przynajmniej w obrębie zespołu. Bez uporządkowania i ustrukturyzowania nawet najlepsze twórcze rozwiązania pozostałyby chaosem, którego nie da się przełożyć na twarde reguły biznesu. Z kolei samą logiką i działaniem zgodnie z raz przyjętymi zasadami trudno podbić rynek, zdystansować konkurencję, wynaleźć nową technologię i zmienić świat. Dlatego też współcześnie coraz więcej zawodów, jak choćby analityk big data czy UX designer, wymaga łączenia myślenia dywergencyjnego z konwergencyjnym.

| Humanista na stanowisku analityka danych? Obalamy mity!

Ćwiczenia na myślenie dywergencyjne i konwergencyjne

Skoro oba typy myślenia są tak ważne w pracy, jak w takim razie rozwijać ten, który przychodzi nam mniej naturalnie? Z trenowaniem myślenia konwergencyjnego sprawa jest nieco prostsza – jesteśmy z nim dobrze zaznajomieni przez szkołę czy studia, więc w dorosłości wystarczy np. rozwiązywać krzyżówki, łamigłówki, sudoku, układać puzzle czy grać ze znajomymi w planszówki logiczne. W rozwijaniu myślenia konwergencyjnego pomagają też niektóre gry komputerowe.

Aby rozwijać myślenie dywergencyjne, trzeba natomiast spróbować przestawić swój umysł „w tryb dziecka” – odzyskać spontaniczność i wolność myślenia, na chwilę zapomnieć o przyswojonych regułach i nakazach, o tym, co trzeba, a czego „się nie robi”, mieć odwagę pofantazjować, pogdybać, pozwolić sobie na przepływ luźnych skojarzeń, bez oceniania, czy ma to sens.

Dla osób nienawykłych do tego stylu myślenia początkowo może to być trudne, a nawet wydawać się niedorzeczne i niepotrzebne. Warto jednak się przełamać i podejść do zagadnienia jak do treningu mięśni – nim chwyci się za olimpijską sztangę albo ruszy biegać maraton, trzeba stopniowo budować siłę i wytrzymałość poprzez łatwe ćwiczenia. W tym wypadku budujesz natomiast sieci semantyczne w mózgu.

Do prostych ćwiczeń na myślenie dywergencyjne należy np. wspomniane już wymyślanie wielu zastosowań dla przedmiotu. Codziennie możesz brać na warsztat inną rzecz: myszka komputerowa, ziarna kawy, poduszka, opona… Możesz samodzielnie stawiać sobie takie wyzwania. Inne ćwiczenie to szukanie związków pomiędzy z pozoru odległymi od siebie obiektami: co wspólnego mogą mieć chata na wsi z pałacem prezydenckim? Praca w korporacji z pracą w przedszkolu? Taniec z pieczeniem tortu? I tak dalej.

Ciekawostką jest też fakt, że myślenie dywergencyjne przychodzi łatwiej, gdy jesteśmy wypoczęci, zrelaksowani i w dobrym humorze. W badaniach Marka Jung-Beemana z Northwestern University uczestnicy rozwiązujący kreatywne zagadki słowne osiągali lepsze wyniki, gdy byli w dobrych nastrojach. Z kolei osoby w gorszym humorze preferowały wówczas strategię myślenia konwergencyjnego – wyostrzały uwagę i starały się metodycznie podejść do rozwiązania problemu*. To przy okazji może sugerować, że gdy potrzebujemy w pracy takiej zdyscyplinowanej jakości myślenia, warto się wyciszyć. Natomiast w dywergencyjnym wytwarzaniu pomysłów pomogą śmiech, luz, energetyczna muzyka, ruch czy wysypianie się.

| Twórcze profesje – jak pracować, żeby się nie zniechęcić?

 

* Źródło: https://charaktery.eu/artykul/id-7-strategii-kreatywnego-myslenia-5972

Oceń artykuł