Z artykułu dowiesz się:
- Na czym polega inteligencja emocjonalna
- Dlaczego samoświadomość jest tak ważna
- Jak na co dzień można zadbać o EQ
Zdolność rozumienia własnych emocji i panowania nad sposobami ich wyrażania, a także umiejętność rozpoznawania stanów emocjonalnych osób z naszego otoczenia – to podstawowe przejawy inteligencji emocjonalnej. Aby ją rozwijać, warto m.in. uczyć się słuchać tego, co mówią do nas inni, a także uważnie obserwować swoje reakcje emocjonalne.
Świetny fachowiec, dobry kolega
Inteligencja emocjonalna nie zagwarantuje nam spektakularnych sukcesów zawodowych. Może jednak pomóc osiągnąć spełnienie niemal w każdej sferze życia. Dzięki niej zdecydowanie łatwiej jest nawiązywać zdrowe relacje. Ważne, abyśmy potrafili rozpoznawać i nazywać emocje, a także porządkować je i nad nimi panować. Jeśli posiadamy te umiejętności, jest nam łatwiej realizować cele i dostrzegać stany emocjonalne osób z naszego otoczenia. O inteligencji emocjonalnej świadczą również zdolności interpersonalne, takie jak np. umiejętność współpracy lub pełnienia określonych ról społecznych.
O sukcesie zawodowym decyduje nie tylko fachowość. Możemy być świetnymi specjalistami, ale jeśli nie radzimy sobie w sytuacjach społecznych i nie potrafimy budować relacji, awans na stanowisko kierownicze może być dla nas nieosiągalny. Nawet jeśli nie chcemy zarządzać, brak zdolności interpersonalnych będzie kładł się cieniem na naszych relacjach ze współpracownikami, klientami itd.
10 sposobów na dobre relacje ze współpracownikami
Rozwijanie EQ – zrób to sam!
Porozumiewanie się z ludźmi bywa trudne, zwłaszcza wtedy, gdy w grę wchodzi stres, zmęczenie oraz inne czynniki, które wywołują rozdrażnienie i zniechęcenie. Warto jednak pracować nad sobą i rozwijać inteligencję emocjonalną, np. poprzez:
- Poszerzanie zasobu… słownictwa
Warto mówić o tym, co się czuje – asertywne opisywanie emocji, jakie wywołuje w nas zachowanie rozmówcy, to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż rzucanie oskarżeń i zaognianie konfliktu. Nazywanie odczuć i opisywanie ich rozwija naszą inteligencję emocjonalną. Mówi o tym Anna Wojtaszczyk - psycholog, specjalista w warszawskiej Poradni Psychologicznej W Stronę Zmiany:
Jakie nazwy emocji w ogóle znamy? Jak często używamy różnych określeń na przeżywane stany? Czy posługujemy się głównie określeniami „jest dobrze/jest kiepsko”, czy też nasz słownik zawiera takie zwroty jak „czuję się rozczarowany, rozdrażniony, podekscytowany, zachwycony”? Im większy zasób określeń emocji, tym większa szansa na to, że zwiększymy repertuar reakcji zarówno wobec siebie, jak i w stosunku do innych.
Znajomość odpowiedniego słownictwa to oczywiście nie wszystko. Rozwijanie się pod tym kątem może jednak zachęcić nas do baczniejszego przyglądania się swoim przeżyciom wewnętrznym oraz do porządkowania ich. To z kolei pozwoli nam z większą wyrozumiałością przyglądać się zachowaniom innych osób.
- Analizowanie własnych emocji
Trudno wczuwać się w stany emocjonalne ludzi z naszego otoczenia, jeśli nie do końca potrafimy nazywać i rozumieć własne uczucia. Wsłuchujmy się w to, co dzieje się w naszym wnętrzu. Analizujmy, dlaczego w konkretnych sytuacjach reagujemy w określony sposób. Przykładowo: przypomnijmy sobie, co czuliśmy, gdy współpracownik wykonał zadanie nieterminowo, przez co opóźnił również naszą pracę. Poznajmy także swój temperament – to pomoże nam zrozumieć, dlaczego pewne bodźce wywołują w nas konkretne uczucia.
- Rozwijanie empatii
Gdy sprawnie poruszamy się w świecie własnych uczuć, o wiele łatwiej jest nam rozumieć innych i wykazywać się empatią. Możemy na przykład zachować spokój, gdy zdenerwowany klient w dość agresywny sposób skarży się na jakość usług w naszej firmie. Empatia pomaga rozładowywać napięcia i obniżać poziom stresu, jakiego doświadczamy. Warto starać się zrozumieć, dlaczego ludzie zachowują się w konkretny sposób.
- Odczytywanie mowy ciała
Rozumienie emocji innych osób obejmuje nie tylko przekaz słowny. Czasami rozmówca nie musi mówić nam, że jest smutny i zrezygnowany – możemy poznać to po jego minie lub przygarbionych plecach.
Warto również poznawać tajniki komunikacji niewerbalnej, czyli tzw. mowy ciała – gestów, mimiki, postawy, dystansu, ale również tempa mówienia, tonu głosu ect. Według niektórych źródeł komunikacja niewerbalna stanowi nawet 60-70% przekazu.
Mowa ciała na rozmowie kwalifikacyjnej – przykłady
- Rozmowa
Mimo starań i dobrych chęci możemy mylić się w kwestii odczuć rozmówców.
Jak radzi Anna Wojtaszczyk:
Dobrze jest co jakiś czas zapytać drugą osobę, czy to, co odczytujemy u niej np. jako irytację, faktycznie nią jest. Weryfikujmy nasze założenia.
Każdy człowiek jest wyjątkowy i nigdy nie możemy z całą pewnością stwierdzić, że poznaliśmy kogoś do głębi. Nawet jeśli wiemy o nim sporo, nasze wyobrażenia na jego temat mogą odbiegać od rzeczywistości.
5 sposobów na rozwijanie komunikatywności
- Nawiązywanie relacji
Trening czyni mistrza! Jeśli chcemy poznawać i rozumieć ludzi, spędzajmy z nimi czas i poświęcajmy uwagę. Angażowanie się w relacje, rozmowy, rozwiązywanie sytuacji konfliktowych, dzielenie się spostrzeżeniami i przemyśleniami – wszystko to poszerza horyzonty i pozwala głębiej wnikać w świat przeżyć innych osób.
Uporządkuj sferę emocji
Inteligencję emocjonalną możemy rozwijać samodzielnie. Możemy także korzystać z pomocy psychologa. Jak tłumaczy Anna Wojtaszczyk, psycholog pomoże nam oddzielić emocje od myśli i zachowań.
- Jest to o tyle istotne, że ludzie bardzo często „sklejają” te czynniki i wtedy pojawiają się tzw. emocje rzekome i komunikaty w rodzaju „czuję się zmanipulowany”. Czy manipulacja jest emocją? Nie. Jest naszą oceną zachowania drugiej osoby. W dokonaniu oceny, co jest emocją, a co nią nie jest, przydatna jest samoświadomość, czyli umiejętność rozróżniania własnych stanów emocjonalnych, wiedza na temat tego, jakie wartości są dla nas istotne, jakie mamy preferencje. To z kolei wiąże się z samooceną, czyli tym jak postrzegamy własne siły, na ile jesteśmy (samo)świadomi naszych umiejętności, na ile umiemy oddzielić nasze sądy od cudzych.
Nie musimy pracować nad emocjami wyłącznie w trakcie indywidualnych sesji terapeutycznych. Do dyspozycji mamy również liczne książki, w tym pozycję Daniela Golemana „Inteligencja emocjonalna”, a także szkolenia i warsztaty. Warto korzystać z różnych form rozwoju.
Rozwijanie inteligencji emocjonalnej pomaga żyć coraz bardziej świadomie i szczęśliwie. Możemy podnosić swoje kompetencje samodzielnie, uważnie i refleksyjnie budując relacje lub czytając odpowiednią literaturę, a także z pomocą innych osób, np. w trakcie warsztatów i spotkań z psychologiem. Wpływając na poziom EQ, zmieniamy jakość swojego życia. Jesteśmy mniej zestresowani, skuteczniej porozumiewamy się z ludźmi i dzięki temu uzyskujemy bardziej satysfakcjonujące rezultaty.