Ile ich było? Pamiętasz? Jedna, kilka, więcej? Niewykorzystanych okazji, żeby zmienić swoją sytuację zawodową, ale szanse uciekły, bo zabrakło Ci pewności siebie. Nie czekaj na idealny moment. Na czas, kiedy we własnych oczach zasłużysz na to, by sięgnąć po więcej.
Patrzysz na swój życiorys. Wypełniasz rubryki dotyczące wykształcenia, doświadczenia, umiejętności, zainteresowań… A gdyby w CV pojawiła się jeszcze sekcja pt. „poczucie własnej wartości”? Co byś w niej napisał(a)? Okazuje się, że właśnie taki punkt może mieć decydujący wpływ na Twoje wybory. Dyplomy i długi staż pracy nie wystarczą, jeśli zabraknie Ci poczucia sprawczości i wiary we własne możliwości.
Czy masz w sobie coś z…Yeti?
„Uwierzyli w ciebie, bo sam w siebie uwierzyłeś” – mówi chłopiec do stwora z Himalajów, który pewnego dnia zjawia się w jego domu. Ta opowieść rozgrywa się na łamach książki dla dzieci pt. „Yeti, w którego nikt nie wierzył” (autor: Asia Olejarczyk), ale z jej przesłania może skorzystać niejeden dorosły. Wiara w siebie jest potrzebna jak powietrze, ale ważna jest też wspierająca dłoń życzliwej osoby. „Uwierzyłem w siebie, bo ty we mnie uwierzyłeś” – stwierdza Yeti w rozmowie z chłopcem.
Czy zdarza Ci się czasami być jak Yeti, który blednie, gdy czegoś się boi, lub gdy inni w niego powątpiewają? Wycofujesz się wówczas, znikasz, tracisz energię? Nie ma jednej prostej recepty na to, jak wzmocnić poczucie własnej wartości, ale na pewno warto o nie zadbać.
Na początku zastanów się:
1. Czy jest coś, co podcina Ci skrzydła?
2. Dlaczego reagujesz tak, a nie inaczej?
3. Co Cię blokuje?
4. Co możesz zrobić, by to zmienić?
Krok po kroku wychodź z cienia niepewności, ale też otaczaj się empatycznymi, wspierającymi ludźmi, którzy kibicują Ci i dostrzegają w Tobie mocne strony. Nie jest bowiem żadnym odkryciem, że wiara w siebie, poczucie docenienia i bezpieczeństwa pozwalają przenosić góry. Jest więc o co powalczyć!
Twoje Himalaje, czyli do czego dążysz?
Pomyśl, jakie szczyty chcesz osiągnąć. Czym są Twoje góry, które pragniesz zdobyć? Może to dawno porzucona pasja? Nowe umiejętności, lepsze możliwości zawodowe? Bijesz się z myślami i po cichu pragniesz, żeby zmienić stanowisko, specjalizację albo branżę? Czujesz, że w obecnej pracy już się nie rozwijasz, chciałbyś być bardziej szanowany, doceniany i zauważany? Zmiana – choć nieraz wiąże się z obawami i dreszczykiem stresu – potrafi być siłą napędową, motorem, który pozwoli Ci odżyć, wyzwolić potencjał, bardziej polubić samego siebie, a także - poprzez naukę i robienie nowych rzeczy - zwiększyć poczucie własnej wartości!
Na zawodowym rozdrożu
Dlatego jeśli masz poczucie, że Twoje wybory zawodowe ciągną Cię raczej w dół i towarzyszy Ci przekonanie, że idziesz niewłaściwą ścieżką… zatrzymaj się i zweryfikuj jeszcze raz swoje plany i cele. Co dalej? Konkretne, zdecydowane kroki. Przeglądaj regularnie oferty pracy. Dowiedz się, czy musisz uzupełnić kwalifikacje i nabyć nowe kompetencje, by spełnić wymogi pracodawców. Znalezienie czasu na własne zainteresowania, podszlifowanie potrzebnych umiejętności – to wszystko też pozwoli Ci zwiększyć pewność siebie. Nie czekaj jednak na idealny moment. Nie ulegaj myśleniu, że wciąż nie jesteś wystarczająco dobry, by móc spróbować swoich sił w rekrutacji. Nawet jeśli jakaś oferta nie jest w stu procentach zgodna z Twoją idealną wizją pracy czy ścieżki rozwoju albo nie masz pewności, czy poradzisz sobie na testach, sesjach i rozmowach kwalifikacyjnych – i tak warto próbować, poznawać kulisy rekrutacji i sprawdzać swoje możliwości. Mając większą wprawę, będziesz podchodzić do kolejnych rozmów z większą pewnością siebie. A może właśnie TA oferta jest dla Ciebie, może właśnie TO stanowisko jest odpowiedzią na Twoje potrzeby? Nie wahaj się, tylko aplikuj – nowa praca i ciekawe wyzwania dowartościują Cię i przywrócą poczucie kontroli nad własnym życiem.
Sprawdź, jak reagujesz
Rozczarowanie, frustracja, żal i złość na samego siebie. Bo można było spróbować. Bo niepotrzebnie posłuchało się „dobrych rad”, że po co ryzykować. Bo zabrakło determinacji i wiary w siebie… Czasem, nawet nieświadomie, ulegamy „wewnętrznemu krytykowi” lub zbyt łatwo przyjmujemy negatywne komentarze z zewnątrz, które nie wnoszą nic konstruktywnego w nasze życie. Sprawdź, czy któryś z opisów pasuje do Twojej sytuacji, i dowiedz się, jak możesz ją zmienić.
• Gdyby kózka nie skakała…
Już próbowałeś. I co? I nic! Nie udało się. Zaliczyłeś upadek. Twarde lądowanie. Po co było „wyskakiwać” z pomysłem zmiany pracy? Przecież rozmowy rekrutacyjne i tak spełzły na niczym…Takie myśli mogą się pojawiać w Twojej głowie po doświadczeniach rekrutacyjnych, które nie przyniosły propozycji zatrudnienia. Nie pozwól, by położyły się cieniem na Twojej samoocenie. Podejdź do tego zadaniowo – jakie błędy popełniłeś, co powinieneś zrobić, by zwiększyć swoje szanse w kolejnych rekrutacjach, jak możesz jeszcze lepiej przygotować się do rozmów i poznać wymagania potencjalnego pracodawcy?
Skorzystaj z bezpłatnego Kreatora CV
• Jak mysz pod miotłą…
Praca jest, po co mieszać, wychylać się… Źle przecież nie jest. A ta nowa praca…ma to w ogóle sens? Co Ty tam będziesz robić? Odnajdziesz się? Taka konkurencja! Może lepiej odpuść… Jeśli słyszysz tego typu sugestie, rady czy powątpiewania, zastanów się, czy są spójne z Twoim wewnętrznym głosem. Przed podjęciem decyzji zrób oczywiście bilans zysków i ewentualnych strat, ale pamiętaj, że to do Ciebie należy ostatnie słowo.
Nowa praca w całości zdalnie. Jak zacząć?
• Pierwsze koty za płoty!
Było trochę nerwów i niepewności, ale ostatecznie – cieszysz się, że zdecydowałeś się na jakąś zmianę. Dobrze to przemyślałeś i przeanalizowałeś, ale nawet jeśli nie wszystko pójdzie po Twojej myśli, to i tak dostrzegasz różne pozytywy i szanse. Wiesz, że to dla Ciebie kolejne doświadczenie, nowa lekcja, wartościowa obserwacja.